03 maja 2023

 Wróć do strony głównej

Wiele ludzi myśli, że aby podróżować trzeba mieć niewiarygodnie jaką sumę pieniędzy. Potrafi to zniechęcić do spróbowania czegoś nowego. Jednak przełamujemy te bariery. Zakładając, że chce się wyjechać na rok, warto mieć ze sobą przynajmniej 20 tysięcy zł. Pozwoli to na wynajęcie ładnego pokoju w korzystnej cenie i zwiedzanie atrakcji. Oczywiście inflacja sprawia rośnie w górę, a co za tym idzie ceny też, więc trzeba to także wziąć po uwagę. Gdzie warto się wybrać?

 
Stan Chiapas wyróżnia się wieloma różnorodnym atrakcjami w Meksyku, które można zwiedzić przy tanim sposobie życia. Jednym z najciekawszych miast, które z pewnością warto odwiedzić zostając co najmniej na tydzień lub miesiąc jest San Cristóbal d e las Casas. Małe miasteczko położone jest wśród niewysokich okalających je gór i zachwyca różnorodnością. Od innych miast Meksyku odróżnia je odmienny klimat, zwykle temperatury nie przekraczają bowiem 28 stopni i unikając pory deszczowej (która występuje od czerwca do października) można trafić na bardzo dobrą pogodę przez dłuższy czas. 
 
Ciekawym pomysłem może być podróżowanie przez miejscowości takie jak Cancun, Playa de Carmen, Tulum, Bacalar, Palenque (potrafi być bardzo gorąco), San Cristobal de las Casas, Mazunte (w tym playa Zipolite), Puerto Escondido, Oaxaca /czyt. głachaka (w którą można zarezerwować szczególnie w takie święta jak Dzień Zmarłych, ze względu na barwne uroczystości i imprezy), Acapulco i np. miasto Meksyk
Każde z tych miast ma swoją atmosferę i klimat. Meksyk jest tak dużym państwem, że można być zaskoczonym jak różny klimat panuje na Półwyspie Jukatan - gdzieś w sercu dżungli, a jak odmienny w miastach takich jak Meksyk czy San Cristóbal. Bogate i przejrzyste cenotes Tulum (wywiad), czy ostatnie miasto Majów - Coba, w którym rządziły kobiety to tylko nieliczne z miejsc, którym warto poświęcić czas.
 
Wracając jednak stanu Chiapas, to w nim możemy zatrzymać się na dłużej, jeśli chcemy rozłożyć naszą podróż na parę miesięcy. 
 

Jedzenie

Tutaj trzeba uważać. Wbrew pozorom, jako Europejczycy nie możemy jeść wszystkiego co jedzą latynosi. Lokalni mieszkańcy mówią, że przez pierwszy tydzień warto unikać sałaty i niektórych egzotycznych owoców, których nie znamy, bo nasze żołądki nie są do nich przyzwyczajone. Poza tym, mimo, że jedzenie na ulicy jest tanie i smaczne, to może powodować bóle brzucha. Lepiej jest popytać się o sprawdzone miejsca lub wybrać jakieś knajpki. Sama tego doświadczyłam na własnej skórze, jak i ludzie z hostelu.
Dobrym pomysłem wydaje się udanie na lokalny targ (mercado local), gdzie sprzedają świeże owoce i warzywa, oraz wszystko inne. Tutaj można sporo zaoszczędzić (np. 4 złote wydamy za 4 średnie awokado lub kilogram pomidorów). To jeden z powodów dla których polubiłam to miasto. Można tutaj przyrządzić prawdziwą ucztę za niewielką cenę. Oczywiście o słynnych tacos, nie trzeba chyba wspominać. Także quesadillas, empanadas, enchiladas, czy burritos między innymi pozwalają nacieszyć się smakiem i zjeść dobry posiłek. 
 
 

Transport

Jeśli chodzi o środki transportu, to między miastami, jak i w można poruszać się za pomocą colectivos. To małe lokalne busiki. W niektórych gorących miejscowościach jak Puerto Escondido polega na tym, że wskakuje się do pół otwartego, zadaszonego samochodu i czasem trzeba się mocno trzymać. Jednak zwykle są to normalne busiki do przewozu osób. Bilety oscylują w granicach 2-4 zł, z miasta do miasta około 12 zł. Na większe trasy najbardziej popularną i raczej tanią opcją są busy ADO. Za taksówkę na lotnisko np. w Meksyku zapłacimy 20 zł jak się wytargujemy, ale w Cancun na przykład będzie to 40-50 (może z tego względu, że jest dalej położone). Zawsze opłaca się łapać colectivos, jeśli są.
 

Atrakcje

W dużych miastach zwykle ceny są ustalone i raczej nikt ich nie zmieni, jednak w mniejszych bardzo często można się wytargować. W San Cristobal na przykład istnieje grupa na WhatsAppie dostępna dla wszystkich na której wrzucane są posty o imprezach i różnych wydarzeniach kulturalnych. Można tam zapytać na przykład o wycieczkę do Palenque w niskiej cenie, czy wynajęcie rowerów trekkingowych na wypad w góry, aby poznać piękne miejsca z wodospadami, czy jaskiniami. Grupę można dodać znajdując jedno z wielu ogłoszeń na ulicy z jej kodem.
Dobrze wiedzieć, że zwykle białych turystów Meksykanie określają jako gringos i jak ich widzą to potrafią często wysoko zawyżyć cenę. Jednak doświadczeni podróżnicy mogą to zauważyć w wielu krajach latynoskich, czy arabskich.
 

Tajemnice Chiapas. Jak spędzić rok w Meksyku

  1. pl
  2. en
  3. es
  4. fr